Uwielbiam takie filmy,mix komiksu i komputerowych efektów plus ciekawa historia i postacie...polecam wszystkim którym się podobało Sin City,bo film jest w podobnym klimacie...
Mam tylko jedno pytanie:co ma wspólnego Daniel Craig z Karasem?
właśnie tego też nie wiem. na ulotce mam nazwisko Craiga, a na napisach końcowych filmu same francuskie nazwiska.
A sam film: dla mnie na 7/10. Świetna animacja, gorzej z fabułą, która została napisana na kolanie.
hmm co wam sie wszystkim tak ta fabuła nie podoba? wg mnie super.
z sin city to w sumie podobne jedynie techniką robienia a i tak niezupełnie.mi sie renaissance bardziej podobalo-ale rzecz gustu.
David Craig "grał" przecież Carasa-tzn grał w oryginale potem go przerobili na komiksową postać.U mnie normalnie pisało ze to on i wszędzie gdzie nie czytam tak pisze zresztą nawet mozna go rozpoznac w niektorych momentach z tych niewielu rysów które posiada w filmie:P